Byłam na kilku targach, w większości związanych z turystyką, więc pewne sprawy na wrześniowych targach wydawały mi się oczywistością. A jednak, dla organizatorów chyba były całkowitą abstrakcją.
Organizatorem Targów dla Przedsiębiorczości 2010 było Dolnośląskie Towarzystwo Rozwoju Biznesu. Ale szczerze pisząc, nie wróżę tej organizacji sukcesu. Tak nieprofesjonalnego podejścia i zawalenia sprawy nie widziałam na żadnych targach (oczywiście mowa o spotkaniach biznesowych i targach, w których brałam udział). Gorzej, na żadnych targach "zawalenie sprawy" nie dotarło tak bardzo do odwiedzających, jak na zorganizowanych przez nich. Czasem jak coś walnęło, usłyszało się tylko od wystawcy "prywatnie". Ale tutaj wyzierało to z każdego kąta.
O co biega?
Organizatorem Targów dla Przedsiębiorczości 2010 było Dolnośląskie Towarzystwo Rozwoju Biznesu. Ale szczerze pisząc, nie wróżę tej organizacji sukcesu. Tak nieprofesjonalnego podejścia i zawalenia sprawy nie widziałam na żadnych targach (oczywiście mowa o spotkaniach biznesowych i targach, w których brałam udział). Gorzej, na żadnych targach "zawalenie sprawy" nie dotarło tak bardzo do odwiedzających, jak na zorganizowanych przez nich. Czasem jak coś walnęło, usłyszało się tylko od wystawcy "prywatnie". Ale tutaj wyzierało to z każdego kąta.
O co biega?